O Złości ma…
“Nie wypada się złościć”, “Złość piękności szkodzi” – w naszym języku znajdziemy masę powiedzeń, które wskazują na kulturowe podejście do emocji, jaką jest złość. Sama nazwa wywodzi się przecież od rzeczownika “zło”. Złość jest pojmowana, więc jako nieetyczna, niepotrzebna, odbierająca kontrolę w sposób, którego należy się wstydzić. Mocne uczucie złości w języku przeradza się we “wściekłość” od choroby wścieklizny, a złoszczącą się osobę dyskredytuje się na każdym kroku. “Opanuj się, Czego się wściekasz? Nie myślisz jasno, Jesteś złośliwa/y”.
Ale ta presja kulturowo-językowa prowadzi jedynie pod ścianę – tam, gdzie nie wiesz, co czujesz i dlaczego, bo blokując złość, blokujesz też inne swoje emocje. Nie rozumiesz swoich granic i nie umiesz ich wyznaczyć, co napędza dalszą frustrację. Strach przed brakiem kontroli, kiedy Twoje emocje biorą górę, paradoksalnie powoduje, że dużo łatwiej Tobą sterować. Jeśli nie masz dostępu do siebie jesteś łakomym kąskiem dla manipulatorów i toksyków. Czy to nie znamienne, że kultura nakazuje Ci odrzucić swoje emocje, przez co trudniej realizować Ci swoje potrzeby?
Czas z tym skończyć i ukochać swoją złość. A żeby to zrobić zastanówmy się, czym w ogóle jest i skąd się bierze uczucie złości. Zapraszam do lektury!
“Czuję złość” – to znaczy?
Złość jest emocją, którą odczuwamy w momencie zablokowania swoich dążeń. Objawia się intensywnością reakcji o różnym stopniu nasilenia – od rozdrażnienia po tunelową wściekłość – w zależności od wagi obszaru, w którym nas dotyka. Najprościej można ją określić buntem organizmu, gdy nie możemy czegoś osiągnąć, mimo, że chcemy.
Automatycznie pojawia się w głowie obraz tupiącej ze złości małej dziewczynki, ale to bardziej złożona emocja. Ma ona na celu zmobilizowanie nas do dbania o własny interes. Aktywuje się więc, gdy nasze granice zostają naruszone, pomaga nam budować siebie jako jednostki, dzięki niej jesteśmy w stanie podkreślać naszą indywidualność, dążyć do realizacji pragnień czy celów i dbać o swój komfort psychiczny. Dzięki złości wiesz, czego chcesz, bo organizm sam podpowiada Ci, że dzieje się coś, czego nie chcesz.
Gdzie mieszka złość?
Wiemy, więc czym jest złość, ale skąd się bierze i jak ją rozpoznać, kiedy Twoja równowaga emocjonalna już jest zaburzona? Najłatwiej jest zaobserwować swoje ciało! Emocja złości ma silne podstawy biologiczne. Podnosi nam ciśnienie krwi, przyspiesza tętno (aż “dudni w uszach”), napina mięśnie. Można ją skojarzyć z reakcją „walcz lub uciekaj” (ang. fight or flight), która ma na celu przygotowanie naszego ciała na zagrożenie. Może ją poprzedzać uczucie żalu, frustracji, ale też niepewności i wstydu.
Czy serio złość jest zła?
Kojarzona z agresją, a nawet przestępstwami i wojnami, jak każda emocja może wpływać na nasz logiczny osąd. Ale czy to czyni ją złą? Jako ludzie mamy wielki potencjał decyzyjny, możemy więc wybrać swoją odpowiedź, mając na względzie uczucia innych, ale też swoje. Bo kiedy nadmierna reakcja minie, przychodzi refleksja, a za nią często poczucie winy.
Im bliżej znasz swoje reakcje tym łatwiej Ci kontrolować uczucie złości tak, by nie miało negatywnego wpływu na Twoje życie. Jesteś w stanie przekierować swoją uwagę na konstruktywne rozwiązanie problemu (np. słowne upomnienie w przypadku naruszenia Twoich granic, zamiast rzucania w męża talerzem).
Jak radzić sobie ze złością?
Nie wygląda to tak, że powiesz sobie “Od dzisiaj kontroluje swoją złość” i wszystko będzie dobrze. Kluczem jest odpowiednie balansowanie między odpuszczeniem a kontrolą. Dzięki temu nie blokujesz swoich emocji, ale też nie pozwalasz, żeby to one sterowały Twoim zachowaniem. W odnalezieniu tego balansu pomogą Ci techniki takie jak:
- Samorefleksja – czyli próba zrozumienia, co wywołało złość. Polega na pobyciu w tym stanie z uważnością na siebie i szukaniem przyczyny poprzez zadawanie sobie pytań (Co mnie zabolało/uraziło? Jakie słowa/czyny? Dlaczego to dla mnie ważne?);
- Techniki relaksacyjne – medytacja, praktyki oddechowe, liczenie, ale również joga, kontakt z naturą, hobby, dzięki którym zdołasz wyciszyć organizm;
- Komunikacja – nauka asertywności, by nie dopuszczać do momentu przekroczenia granic. Jeśli on zajdzie móc umiejętnie i dosadnie wyrazić swoje potrzeby;
- Aktywność fizyczna – przekierowanie wytworzonego napięcia mięśniowego spowodowanego złością na niedestrukcyjne fizyczne ćwiczenia (siłownia, bieg, spacer). Wyciszy to reakcję biologiczną i pozwali nam ochłonąć.
I tutaj chciałabym się zatrzymać proponując Ci mój praktyczny webinar “Oswoić Złość”. Dzięki niemu poznasz te i inne techniki oswajania złości. Popracujesz nad swoją reakcją, ale także odbudujesz swoją równowagę emocjonalną i zrozumiesz jakie informacje dostarcza Ci pojawiająca się złość. Zdobędziesz wiedzę i praktykę, która ułatwi Ci codzienne życie. Pozwól, że na 90-minutowym spotkaniu wprowadzę Cię w świat oswajania swoich emocji, dzięki czemu znajdziesz się bliżej siebie. Nie bój się czuć! Zapraszam Cię do wspólnej przygody! Żeby dołączyć przejdź do strony poniżej.