Kto czyta książki, żyje podwójnie.
Nie zapomnę dnia, w którym do mojego domu wszedł kolega i powiedział coś w stylu: „Ale masz dużo książek. Po co Ci one? Używasz ich jako podstawki pod paprotki?”. Dodał jeszcze wtedy coś w stylu: „Ja w swoim życiu…
Nie zapomnę dnia, w którym do mojego domu wszedł kolega i powiedział coś w stylu: „Ale masz dużo książek. Po co Ci one? Używasz ich jako podstawki pod paprotki?”. Dodał jeszcze wtedy coś w stylu: „Ja w swoim życiu…